Na spacerze w Gdańsku – dzień na Westerplatte z psem
Miejsca takie jak to są dla mnie zawsze niezwykłe. Mam wrażenie, że tam czas płynie wolniej, a cisza jest jakaś inna, a moje myśli wkraczają na zupełnie inny poziom wrażliwości. Zderzenie z wszechobecną historią pozwala odpłynąć i zatrzymać się na chwilę jednocześnie. Przemyśleć wszystko to co dzieje się w otaczającym nas świecie. Westerplatte przypomina o tym co najważniejsze - pokoju. Można przespacerować tam cały dzień!
Westerplatte to półwysep (kiedyś wyspa) w Gdańsku, przy ujściu Martwej Wisły do Zatoki Gdańskiej. To symbol wybuchu II Wojny Światowej, wpisany 1 września 2003 roku na listę Pomników historii. Wybierając się tam na spacer odkryjesz mnóstwo ciekawych faktów, zwiedzisz wystawę zdjęć czy pobuszujesz po koszarach z psem – oboje znajdziecie tam coś dla siebie.
Dojazd i parking
Dojazd samochodem jest stosunkowo prosty. Wystarczy kierować się znakami. Parking znajdziemy tuż przy wejściu na teren Westerplatte. Jest płatny i to 3zł na godzinę, ale warto poświęcić trochę domowego budżetu na taki spacer.
Można też wybrać się w rejs statkiem z samej gdańskiej starówki (w jedną lub w dwie strony). Bilet kosztuje nie mało (ok. 30-45zł/os). Większość z nich na szczęście jest chętna zabrać na swój pokład czworonożnego marynarza, my jeszcze się nie zdecydowałyśmy ani razu na taką atrakcję z Shelby. Nie jestem fanką tego rodzaju podróży z uwagi na chorobę lokomocyjną, która potrafi o sobie dać znać, a i nie wiem jak pies by to zniósł. Kto wie, może jednak byłoby ciekawie? 😉
ZTM Gdańsk także przygotowało połączenie, więc można równie dobrze wybrać się na wycieczkę komunikacją miejską (informacje o biletach dla psa znajdziesz tutaj).
Czemu warto wybrać się na Westerplatte z psem?
Ścieżka edukacyjna pełna ciekawych relacji, pomników i zabytkowych miejsc
Dzięki niej spacerem, krok po kroku poznasz historię Westerplatte. Czeka na ciebie wiele ciekawych i dobrze opisanych miejsc. Trasa rozpoczyna się od bramy kolejowej i dalej prowadzi ścieżką przez koszary, magazyny amunicji, wystawę pełną zdjęć oraz inne ważne punkty takie jak napis “Nigdy więcej wojny”, pomnik czy wieżę wartowniczą.
Do niektórych miejsc można wejść na własną odpowiedzialność. My zwiedziłyśmy wspólnie tylko koszary. Wieża jest zbyt stroma dla psa. O ile jeszcze wejść można by było na upartego, o tyle zejście mogłoby być bardzo niebezpieczne dla psa, który na co dzień nie ma styczności z takimi przeszkodami. Dodatkowo na samym szczycie często i gęsto… czekają nieprzyjemne doznania wizualno-zapachowe. Weszłam i o mało co nie “zeszłam”. Ludzie bywają obrzydliwi. Ja rozumiem, że czasem się zachce na wycieczce, ale serio? Na wieży?! Wybaczcie, ale żeby nie było, że nie uprzedzałam 😛
Spacer parkiem i linią brzegową
Westerplatte to naprawdę spory teren. Przechadzać się można zarówno ścieżką pośród drzew, chodnikiem na otwartej przestrzeni, jak i linią brzegową nad samą wodą. My spędziłyśmy tu całe popołudnie i gdyby nie ponaglający czas to mogłybyśmy zostać jeszcze dłużej
No i.. plaża czyli dla nas wisienka na torcie!
Tak, tak. Dobrze widzisz. Tam na końcu linii brzegowej na Westerplatte znajduje się plaża. Choć wstęp na nią jest ogólnie zabroniony to wszyscy tam wędrują. Mieści się przy samym parkingu. Wystarczy tylko przejść przez betonowy murek i już. Jest zupełnie inna niż wszystkie. Z widokiem na port. Mała, ale wystarczająca, żeby odsapnąć lub pochłonąć pierwsze morskie widoki zaraz po przyjeździe do Gdańska.
Jeśli tylko pogoda dopisuje i masz możliwość odhaczenia tego miejsca na liście spacerowej – warto się skusić. Czeka Cię bardzo przyjemny spacer z historią w tle. A na weekendowy wypad ze zwiedzaniem z psem polecamy nocleg gruntownie przez nas sprawdzony Pies testuje: Grand Hostel Gdańsk czyli urlop z psem w Trójmieście.
A tutaj znajdziesz też inne nasze ciekawe pomysły na spacer po Polsce.